co jeść w pracy i w podróży 4

23 lip Energia na wynos, czyli co jeść w pracy i w podróży

Jak wiecie z wcześniejszych wpisów moje życie nabrało ostatnio jeszcze większego tempa. Wspominałam też, że z racji bycia w ciągłym ruchu, rozjazdach i skupienia na dodatkowych obowiązkach coraz mniej czasu, a często, ochoty i siły, mam na spędzanie go w kuchni. Dlatego wybieram proste rozwiązania i proste dania, czyli takie, które mogę bardzo szybko sama przygotować (KLIK, KLIK, KLIK) albo które mogą przygotować np. moje dzieci (KLIK).

Wielokrotnie pisałam na blogu, że jestem zwolenniczką prostej kuchni, a mój sposób odżywiania jest urozmaicony. Zawsze jednak muszą być spełnione podstawowe warunki – kuchnia ma być zdrowa i smaczna, a także kolorowa. Zakupy planuję, zawsze sprawdzam skład produktów (im krótszy tym lepszy), a składniki dobieram tak, żeby pasowały do różnych dań (zgodnie z filozofią zero waste).

Jakiś czas temu obiecałam podzielić się z Wami produktami, które testuję. W dzisiejszym wpisie dla zabieganych i zapracowanych, ale też świadomych swojego sposobu odżywiania się osób, zdradzam triki, które ułatwiają mi trzymanie się swoich zasad żywieniowych przy jednoczesnym niekiedy braku czasu na przygotowywanie posiłków.

Moje sposoby na lepszą organizację czasu w kuchni

  • niektóre dania przygotowuję wieczór wcześniej
  • gotuję na 2 dni
  • produkty typu makaron, ryż, kasza, które zostały z obiadu wykorzystuję do sałatek lub innych prostych dań (nigdy nie wyrzucam jedzenia)
  • korzystam z mrożonek (warzywa i owoce)
  • czasami przygotowuję jednocześnie śniadanie i obiad, bo wiem, że w dalszej części dnia zabraknie mi czasu na spędzanie go w kuchni lub kiedy wiem, że nie będzie mnie cały dzień w domu
  • latem jem mniej mięsa co też skraca czas spędzany w kuchni
  • w kuchni często improwizuję i modyfikuję przepisy znacznie je upraszczając np. odejmuję czasochłonny, ale nie niezbędny składnik
  • menu obiadowe planuję na kilka dni naprzód, choć często zdarza mi się odejść od tego planu na rzecz jeszcze szybszych rozwiązań
  • korzystam z przepisów na dania jednogarnkowe lub zapiekanki, które wymagają jedynie skrojenia składników
  • w przygotowywanie rodzinnych posiłków angażuję dzieci, a one bardzo chętnie podejmują temat

Moje propozycje na proste, zdrowe i szybkie dania na wynos

Niezależnie od tego czy pracujemy dużo poza domem czy w domu, biegamy po mieście na spotkania czy wyjeżdżamy, najczęstszym problemem z jakim się zmagamy jest regularność wartościowych posiłków. Przy zmieniającym się metaboliźmie i intensywnym trybie życia, szczególnie ważne jest dla mnie to, żeby posiłki były nie tylko smaczne i zdrowe, ale też dawały dużo energii, której potrzebuję na wypełniony po brzegi zajęciami dzień. Czasami korzystam więc z produktów, które mają energetyczną moc, a innym razem korzystam z gotowych rozwiązań. Oto moje propozycje na dania i przekąski na wynos, które nie zabiorą Wam dużo czasu, a są pożywne i zdrowe:

1. kubełek przekąsek

Skrojone warzywa i owoce. W wersji warzywnej: świeżo obrana i pokrojona w słupki marchew, papryka Sweet Palermo, seler naciowy, biała rzepa, kalarepka, zielony ogórek lub różyczki kalafiora i owocowej: jabłko, gruszka, nektarynka (twarda), pomelo, pomarańcza, arbuz, to szybkie i smaczne przekąski, które zawsze sprawdzą się w podróży (dojazdy na spotkania, wyjazd służbowy, wakacyjna podróż). Albo kiedy możemy pozwolić sobie jedynie na krótką przerwę w pracy. Duża dawka witamin w małej porcji.

2. tortilla na zimno lub do podgrzania

Placki tortilli (najczęściej stosuję te z ziarnami lub graham) to dobre rozwiązanie na pożywny posiłek. Tortille można przygotować dzień wcześniej i przechować w lodówce, ale ja doszłam już do takiej wprawy, że czasami nawet nie kroję składników tylko kładę je w całości (plastry sera, ulubione dodatki, przyprawy, niewielka ilość sosu). Placki zwijam, kroję na krążki i dosłownie chwilę podgrzewam, żeby roztopił się ser i połączył wszystkie składniki. Małe porcje są idealne na raz. Do zjedzenia na ciepło lub na zimno. W wersji na zimno w tortillach stosuję również poniższe pasty kanapkowe lub hummus.

3. pasta kanapkowa, hummus

Na wynos zabieram też czasem humus (najszybszy to paprykowy i z zielonej pietruszki – przepisy na blogu wkrótce) i pasty kanapkowe, które zrobię dzień wcześniej i chowam w pudełku do lodówki. Najprostsze i najbardziej ulubione pasty to te z awokado, jajek i makreli, ale te dwie ostatnie nadają się raczej do spożycia, kiedy pracuję w domu 🙂 Wszelkiego rodzaju pasty są bardzo wdzięcznym daniem, bo można je jeść zarówno na ulubionym pieczywie (ja uwielbiam małe kromki chleba fitness), paluchach chlebowych, krakersach lub same.

4. jogurt naturalny z ulubionymi dodatkami

Ta propozycja na drugie śniadanie jest sycąca, błyskawiczna do zrobienia i bardzo smaczna. Wystarczy opakowanie jogurtu naturalnego, uprażone wcześniej ziarna i dowolny mix świeżo pokrojonych owoców. Kombinacji jest bez liku.

5. gotowe danie lunchowe 

Bardzo chętnie testuję wszelkie nowości pojawiające się na rynku i bardzo cieszę się, kiedy przypadną mi do gustu. Tak właśnie jest z nowymi daniami lunchowymi marki Kupiec (KLIK) będącymi doskonałą alternatywą dla popularnych dań lunchowych typu instant. Nowości, które dzisiaj chcę Wam polecić mają dobry skład, tylko naturalne składniki, nie zawierają konserwantów, barwników i ulepszaczy smaku, są natomiast źródłem błonnika i białka.

Dania idealnie nadają się do pracy czy w podróż, ponieważ zostały zamknięte w wygodnych kubkach, które wystarczy zalać gorącą wodą i po 5 minutach mamy gotowy posiłek. Dla uzyskania dodatkowych walorów smakowych można w domu przygotować podsmażone, drobne kawałki mięsa czy wędliny i dorzucić je do dania.

Powiem szczerze, że do tego typu produktów często podchodziłam z nieufnością, bo wszyscy wiemy ile szkodliwych składników można ukryć w gotowym daniu. Nie w tym przypadku. Podstawą stworzenia tych dań przez producenta jest anatomia zdrowego lunchu, czyli użycie naturalnych i najwyższej jakości składników – bazy w postaci kasz i ryżu z dodatkiem suszonych i liofilizowanych warzyw.

Anatomia Zdrowego Lunchu

Dania lunchowe występują w 6 klasycznych smakach:

  • kuskus z warzywami
  • kacza gryczana z burakami i cebulką
  • kacza gryczana po węgiersku z warzywami
  • ryż z pomidorami i oliwkami
  • ryż po meksykańsku z warzywami
  • kasza jaglana z warzywami

dania lunchowe marki Kupiec

Wypróbowałam wszystkie i z czystym sumieniem mogę polecić je aktywnym osobom, które pragną zachować zdrową dietę w momencie, kiedy mają zbyt mało czasu na przygotowanie tradycyjnego posiłku.

Wszystkie propozycje są bardzo energetyczne, zdrowe i pożywne. Sprawdzą się też podczas wakacji – zamiast hamburgera i frytek, wolę zdrowe danie lunchowe, które wymaga jedynie zagotowania wody.

Dania lunchowe Kupiec są dostępne w sklepach w całym kraju, ale możecie je też zamówić w sklepie internetowym (link TUTAJ).

Ciekawa jestem jak Wy radzicie sobie z regularnością posiłków w kontekście notorycznego braku czasu i czy macie  jakieś swoje sposoby na organizację i przygotowanie wartościowych dań? No i oczywiście koniecznie dajcie znać czy moje propozycje przypadły Wam do gustu.

Mogą Was również zainteresować:
„Jak się odżywiać, żeby nie zwariować?” (KLIK)
„Moje trendy żywieniowe na wiosnę i lato 2018” (KLIK)

Wpis powstał we współpracy z marką Kupiec.

***

Jeśli spodobał Wam się ten artykuł lub uważacie, że może kogoś zainteresować, będzie mi bardzo miło jeśli go skomentujecie lub/i udostępnicie dalej. To wyraz uznania dla mojej pracy i zaangażowania, a także sprawienie mi ogromnej radości.

Jeśli chcecie być na bieżąco z kolejnymi wpisami na blogu i tym co udostępniam na kanałach społecznościowych, zapraszam do polubienia Esencji na Facebooku, zajrzenia na Instagram (jestem też codziennie na Instagram Stories) i odwiedzenia Twittera.co jeść w pracy i w podróży co jeść w pracy i w podróży 3 co jeść w pracy i w podróży 2

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
Podziel się:
Aleksandra Bohojło
esencja@esencjablog.pl
1Comment

Post A Comment